Showing posts with label Mazda. Show all posts
Showing posts with label Mazda. Show all posts

Sunday 10 March 2024

Mazda MX-5 Roadster 2019 (IXO)

 

W czasach gdy prawie każdy nowy samochód jest elektrycznym lub hybrydowym SUVem albo crossoverem, Mazda MX-5 to ewenement. Mały, lekki roadster z wolonssącym benzyniakiem to wymierający gatunek. 

Od momentu przedstawienia pierwszej generacji MX-5 w 1989 roku, założenia były proste: tylny napęd, żwawy silnik, niewielkie i otwarte nadwozie zapewniające radość z jazdy w przystępnej cenie. Formuła okazała się strzałem w dziesiątkę. Mazda sprzedała już ponad milion sztuk MX-5, co czyni go najpopularniejszym roadsterem na świecie. Obecne, czwarte wcielenie modelu (kod ND), do sprzedaży trafiło w 2015 roku. 

MX-5 czwartej generacji jest o 10,5 cm krótsze, o 19,8 cm szersze i o 3 cm niższe od swojego poprzednika. Jest od niego także o 100 kg lżejsze. Auto waży raptem 1000kg, czyli podobnie do pierwszej generacji! Osiągnięcie wybitne, biorąc pod uwagę, że auto musiało spełniać nieporównywalnie surowsze normy bezpieczeństwa. Tak niska masa była możliwa dzięki rozległemu zastosowaniu lekkich materiałów w konstrukcji samochodu. Królują tutaj aluminium i lekka stal o zwiększonej wytrzymałości. 

Z wyglądu, mały roadster prezentuje się fenomenalnie. Poprzednie wcielenia MX-5 były dość bezbarwne pod względem stylistyki. Tutaj, Japończycy wykonali zadanie na szóstkę. Klasyczne proprcje roadstera (długa maska, krótki tył), wkomponowane we współczesny język stylizacyjny Mazdy Kodo, skutkują po prostu pięknym samochodem.  Szczególnie w kolorze Soul Red, który uwypukla kształtną sylwetkę. 

Mazda oparła się modzie na downsizing i turbodoładowanie. Gama napędowa MX-5 składa się z dwóch wolonssących, benzynowych jednostek napędowych. Podstawowa 1.5 ma moc 131KM a topowa 2.0 160 KM. Obie wykrzostują zaawansowaną technologię SKYACTIV-G. W silnikach, technologia ta oznacza wysoce wydajny silnik benzynowy z bezpośrednim wtryskiem charakteryzujący się współczynnikiem sprężania wynoszącym 14,0:1 - najwyższym na świecie, osiągniętym przez produkowany fabrycznie silnik benzynowy. Skutkuje to zmniejszeniem zużycia paliwa o 15% i zwiększeniem momentu obrotowego o 15%, co ma pozytywny wpływ na dynamikę jazdy.

Technologia SKYACTIV nie ograniczała się tylko do silnika. W jej ramach stworzono również nową i ulepszoną konstrukcję SKYACTIV-Body oraz ramę pojazdu SKYACTIV-Chassis, a także zoptymalizowane skrzynie biegów. Wszystko to, aby osiągnąć lepszą wytrzymałość i efektywność.

Starania Mazdy doceniono. W 2016 roku MX-5 zdobyło tytuł World Car of the Year, pokonując dwóch uznanych niemieckich rywali: Audi A4 i Mercedesa GLC. Pod koniec 2016 roku zaprezentowano model MX-5 RF (retractable fastback) z nadwoziem typu targa, z elektrycznie składanym metalowym dachem.

Pierwszy lifting przeprowadzono w 2018 roku. Z wyglądu samochód nie zmienił się w ogóle. Poprawiono tylko wykończenie wnętrza i pokładową elektronikę a moc silnika 2.0 podniesiono do 184KM. Drugą garstkę zmian na czele z nowym systemem stabilizacji wprowadzono w roku modelowym 2022. Na 2024 rok zaplanowano kolejny lifting.  

Nowa wersja wyróżni się odnowionymi lampami z przodu i tyłu, nowymi wzorami felg, odświeżonym wnętrzem i technologiami oraz lekkimi zmianami w palecie lakierów.

O miniaturze

Modelik wykonała firma IXO. Przedstawia on model z 2019 roku, a więc po pierwszym liftingu. Modelik prezentuje dobry poziom. Ma idealne proporcje nadwozia, świetnie odwzorowane felgi a także bardzo szczegółowo odwzorowane wnętrze. IXO zdecydowało się na odwzorowanie wersji z otwartym dachem, więc piękne wnętrze jest łatwo widoczne. Brązowe siedzenia świetnie współgrają z jasnym lakierem. Warstwa lakieru jest równo i czysto położona, ale sprawia wrażenie trochę zbyt grubej. Podobnie zbyt gruba wydaje się zaślepka uchwytu do holowania z przodu. W pierwszej chwili myślałem że model ma skazę. Skazy nie ma, ale wyglądałoby to o wiele lepiej gdyby było subtelniejsze. Szkoda też, że znaczek marki niknie na jasnym kolorze nadwozia.

Całościowo jednak, jest to bardzo ładna miniaturka bardzo ładnego auta. Zapraszam do obejrzenia zdjęć!


*********


In a time when almost every new car is either an electric or hybrid SUV or a crossover, the Mazda MX-5 is a phenomenon. A small, lightweight roadster with a powerful naturally-aspirated petrol engine is a dying species.

Ever since introducing the first MX-5 in 1989, the brief was simple: rear-wheel drive, lively engine and an open-top body providing a fun driving experience for reasonable money. The formula hit the jackpot. Mazda sold over a million MX-5s, making it the best-selling roadster in the world. The current, fourth iteration of the model (codename ND), went on sale in 2015.

4th generation MX-5 is 10.5 cm shorter, 19.8 cm narrower and 3cm lower than its predecessor. It’s also 100kg lighter. It weighs just 1000kg, which is similar to the first generation! An outstanding achievement, considering the much stricter safety standards the car had to meet. Such a low mass was possible, thanks to the extensive use of lightweight materials throughout the car. Aluminium and advanced high-strength steel are the key materials here. 

On the outside, the little roadster looks phenomenal. Previous iterations of MX-5 were quite bland in terms of design. Here, the Japanese did an A-grade job. The classic roadster proportions (long bonnet, short rear), incorporated into Mazda’s modern Kodo design language result in a simply beautiful car. Especially in the Soul Red paintwork, which accentuates the sleek design.

Mazda resisted the trend of downsizing and turbocharging. The MX-5’s engine line-up consists of two naturally-aspirated petrol units. The entry-level 1.5 has 131hp, while the range topping 2.0 has 160hp. Both use advanced SKYACTIV-G technology. For engines, it translates into a highly-efficient direct-injection gasoline engine that achieves the world's highest gasoline engine compression ratio of 14.0:1. This results in 15% improvement in fuel efficient and torque, which positively impacts the driving experience. 

The SKYACTIV technology wasn’t just focused on the engine. It also incorporated enhanced body and chassis structure (SKYACTIV Body and SKYACTIV chassis) and optimised transmissions. All to ensure increased strength and efficiency.

Mazda’s effort were appreciated. In 2016 the MX-5 won the Word Car of the Year award, defeating two renowned German rivals: the Audi A4 and Mercedes GLC. At the end of 2016 the Mazda MX-5 RF (retractable fastback) was introduced. It’s a targa bodystyle, featuring a folding metal roof, instead of a soft-top. 

The first facelift was done in 2018. Nothing has changed in the car’s looks. Only the interior finish and on-board technology were improved, while the 2.0-litre engine had its output increased to 184hp. A second handful of changes (main one being a new system improving steering response and body roll) was introduced for the 2022 model year. Another facelift is planned for 2024. The revised model will feature new headlights and taillights, new wheel designs, updates to the interior and technology as well as some changes to the colour palette. 

About the miniature

This diecast model was done by IXO. It represents a 2019 model, so after its first facelift. The model is of good quality. It has ideal body proportions, great wheels and a very detailed interior. IXO decided to replicate an open-top model, so the beautiful interior can be clearly seen. The brown seats correspond beautifully with the light paintwork. The paint layer is even and free of blemishes, however it looks like it is slightly too thick. The towing eye cover in the front bumper is similarly too thick. At first, I thought it was a blemish in the cast. There is no blemish, but it would look a lot better if it was more subtle. It’s also a shame that the manufacturer’s logo blends in with the light bodywork.

However, as a whole, it is a very pretty miniature of a very pretty car. Take a look at the photos!

Mazda MX-5 Roadster 2019 (1:43)
by IXO

Tuesday 25 July 2017

Mazda 323 mkII 1982 (Whitebox)

The Mazda 323 never had an easy life. Even though it was a relatively well engineered car, it remained in the shadow of the Toyota Corolla. Understandably, Mazda wanted to change this. In 1980 it introduced the new 323 (code BD), which was a breakthrough model for them. It was Mazda’s first front-wheel drive family hatchback and only the second FWD model in the manufacturer’s history. Using this layout meant that the compact Mazda was no longer behind the European or the Japanese rivals (only the Toyota Corolla had a rear-wheel drive). A new series of engines was developed especially for this model, making it faster and more efficient. A new modern design was also meant to lure the customers. All these efforts gave substantial results on the home market. The 323 won the Car of the Year title in Japan and even managed to outsell the Corolla on several occasions. In Europe however, the buyers still preferred the rivaling Toyota.

The blue miniature is done by Whitebox; a daughter company of the well-known brand IXO. When looking at the model, everything seems to be ok. The shape is right, the manufacturer used really nice decals and the blue metallic paint works nicely with the light interior. Unfortunately, the model has clear identity issues. The manufacturer claims that it is an ’82 model. In theory then, it should have the indicators incorporated into the headlights. Indeed, it does have them, but the problem is that it also has indicators in the bumper, which did not appear until the facelift in 1983. So, here we are with 2 pairs of indicators: in the headlights and in the bumper. A discrepancy is also evident at the back, with the rear lights too coming from the post-facelift model. One can come to the conclusion that the model is closer to the revamped version rather than the claimed pre-facelift one. This discrepancy is strange, especially when we consider that its precursor from the South American partwork series is clearly a post-facelift model, with the indicators in the right places. Aside from that factual hiccup, the model looks really good in my opinion and is on par with models from more renowned brands. Take a look at the pics.

History

The second generation Mazda 323 coded BD was first shown in 1980. It was also sold as the Familia and the GLC. The car was developed with input from Ford. It was offered as a 3 - and a 5 - door hatchback and a saloon. An estate was also in the range, but in reality it was just a redesigned model of the previous generation. Buyers could choose from 3 petrol engines: 1.1 (55 HP), 1.3 (68 HP) and 1.5 (75 HP and 88 HP sold as the GT). In 1983 the car was re-styled. The production ceased in 1985.

*********

Mazda 323 nigdy nie miała łatwego życia. Choć była to całkiem udana konstrukcja, pozostawała w cieniu konkurencyjnej Toyoty Corolli. Co zrozumiałe, Mazda chciała ten stan rzeczy zmienić. W 1980 roku zaprezentowała przełomową dla siebie drugą generację modelu 323 o kodzie BD. Był to pierwszy przednionapędowy kompakt Mazdy, a dopiero drugi taki model w całej historii marki. Przeniesienie napędu na przód sprawiło, że kompaktowa Mazda nie odstawała już ani od europejskich konkurentów ani od japońskich (tylko Corolla miała napęd na tył). Specjalnie do tego modelu firma opracowała nową serię silników, dzięki którym pojazd był szybszy i oszczędniejszy. W walce o klienta pomóc miała również nowoczesna sylwetka. Te wszystkie starania dały wymierne efekty na rodzimym rynku. 323 dostała tytuł Samochodu Roku w Japonii, a w statystykach sprzedaży prześcignęło Corollę. W Europie jednak nabywcy nadal woleli konkurencyjną Toyotę.

Niebieski modelik firmowany jest przez Whitebox, czyli pochodną dobrze wszystkim znanego producenta IXO. Gdy patrzy się na modelik, wszystko wydaje się być w porządku. Bryła samochodu się zgadza, producent zadbał o dobrze wykonane oznaczenia modelu i fototrawione wycieraczki a oczy cieszy połączenie jasnego wnętrza z jasnoniebieskim lakierem. Niestety, model cierpi na zaburzenie tożsamości. Producent twierdzi, że jest to model z rocznika ’82. W teorii powinien więc mieć migacze w kloszach przednich lamp. Takowe posiada, ale problem polega na tym, że ma również migacze w zderzaku, które pojawiły się dopiero przy okazji liftingu z roku 1983 w wyniku czego klosze przednich lamp stały się w całości białe. Tym sposobem w modeliku mamy 2 pary przednich migaczy: w zderzaku i w kloszach reflektorów. Nieścisłość pojawia się też w tylnych lampach, które pochodzą z modelu poliftingowego. Można więc dojść do wniosku że modelowi bliżej do wersji po modyfikacjach. Taka rozbieżność dziwi tym bardziej, że w pierwowzorze z serii gazetowej z rynku południowo amerykańskiego model jest jednoznacznie poliftingowy, z migaczami w odpowiednich miejscach. Pomijając ten bubel merytoryczny, modelik prezentuje się w mojej opinii naprawdę ładnie, nie odbiegając poziomem od produktów bardziej renomowanych marek. Zapraszam do obejrzenia zdjęć. 

Historia
Mazda 323 II generacji o kodzie BD pojawiła się w 1980 r. Sprzedawana była też pod nazwą Familia i GLC. Opracowana była we współpracy z Fordem. Oferowana jako 3- lub 5-drzwiowy hatchback i sedan. W ofercie było też kombi, ale w rzeczywistości było to tylko zmodyfikowany model poprzedniej generacji. Klient miał do wyboru benzynowe silniki 1.1 (55 KM), 1.3 (68 KM) i 1.5 (75 KM i 88 KM w wersji GT). W 1983 r. samochód poddano liftingowi. Produkcję zakończono w 1985 r.




Mazda 323 1982 (1:43)
by Whitebox
Ltd edition of 1000 pcs



FSO Warszawa 203 Kombi 1965 (IST Models)

  Choć wielu uważa Warszawę kombi za jeden z najładniejszych samochodów z tego okresu, pochodzących z bloku wschodniego, nie stworzono jej b...